l4 w 5 tygodniu ciąży

Wielkość dziecka w 4 tygodniu ciąży. Dzidzia jest nadal maleńka - mierzy 1 milimetr i jest nie większa niż ziarenko maku! W połowie 4 tygodnia ciąży w USG powinien zacząć być widoczny pęcherzyk ciążowy. To moment, w którym ciążę można potwierdzić już nie tylko za pomocą testu ciążowego lub badania krwi. fot. Ula Bugaeva W przypadku ciąży mnogiej po ukończeniu 32. tygodnia niewskazane jest latanie. Od 32. do 36. tygodnia kobiety będące w ciąży pojedynczej mogą latać samolotem, jednak wyłącznie po ukazaniu wypełnionego przez lekarza prowadzącego formularza MEDIF. Taki dokument dostępny jest do pobrania na stronie internetowej danych linii lotniczych. L4 w ciąży a umowa tymczasowa. Dzień dobry,od 1.11.2016 mam podpisaną umowę o pracę tymczasową na 30 dni, która następnie jest odnawiana co miesiąc. Wcześniej przed rok czasu prowadziłam działalność gospodarczą opłacając tzw. mały ZUS. Dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Jakie świadczenia przysługują mi w tej sytuacji? L4 w ciąży a dwa etaty. Witam , Jestem w 8 tygodniu ciąży od 07.01.2013 jestem zatrudniona na pełny etat w jednej firmie a od 01.02.2014 jestem również zatrudniona na drugii cały etat w drugiej firmie muszę iść na zwolnienie lekarskie. Czy będę otrzymywała świadczenia z każdego tytułu zatrudnienia czy tylko z jednego miejsca? Czy przynoszenie zaświadczenia o ciąży jest konieczne? Witam, po pierwszej ciąży - urlopie macierzyńskim nie wróciłam fizycznie do pracy, przebywałam na urlopie wypoczynkowym oraz miesięcznym L4. Obecnie jestem w drugiej ciąży, do pracodawcy wysłałam L4 z kodem B. Kadry poprosiły o dostarczenie wraz z kolejnym L4 zaświadczenia o W piątym tygodniu ciąży pęcherzyk ciążowy ma rozmiar do 5 mm. Możliwy jest też do zaobserwowania pęcherzyk żółciowy wewnątrz niego. Wraz z kolejnymi dniami pęcherzyk ciążowy będzie się powiększał – do 6-8 mm, aż w siódmym tygodniu ciąży powinien osiągnąć rozmiar ok. 12 mm. W tym momencie następuje rozwój resep bolu jadul 4 telur anti gagal. Dołączył: 2005-11-24 Miasto: Zabrze Liczba postów: 2160 4 września 2012, 12:04 dziewczyny dostałam od L4 jestem w 5 tygodniu ciąży i mam sporego torbiela. Zaniosłam zwolnienie było na nim zaznaczone 2B czyli nie musze lezec a l4 jest wystawione na ciąże, mysłałam ze to wystarczy zebym miała 100% niestety szef upiera sie ze musze miec wystawione zaświadczenie o ciąży inaczej dostane tylko 70% kolejna wizyte mam dopiero i mam pytanie czy orientujecie sie czy lekarz moze wystawić mi takie zaświadczenie z data wsteczna czy niestety bede musiała pogodzić sie z tym ze te kilka dni bede poszkodowana. czy byłyście moze w takiej sytuacji? bo nie wiem co mam robic, a moj szef mi nic nie ułatwia wręcz przeciwnie bardzo mi obecna sytuacje utrudnia edytowane:dziewczyny dzwoniłam do znajomej ksiegowej z poprzedniej pracy, okazuje sie ze takie zaświadczenie owszem moze byc wymagane ale nie musi, chodzi tutaj poniekąd o dobrą wole pracodawcy. jeden zaakceptuje l4 i bedzie placic i inny bedzie bezwzględny i bedzie sie upierać ze ma to zaświadczenie byc.... Edytowany przez justysia176 4 września 2012, 13:29 puckolinka 5 września 2012, 13:09 Boże Justysia nie wchodź w gadki z takimi tępymi strzałami. Nie tłumacz się bo to to i tak nie zrozumie Dołączył: 2006-03-07 Miasto: Mała Wieś Liczba postów: 1736 6 września 2012, 09:21 Jesteś na L4 z powodu ciąży ? Ciąża to nie choroba...Później się wszyscy dziwią, że pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet :/. a co cie to obchodzi????lekarz dał zwolnienie to się jej należy 100%,pracowała, ZUS płaciła, więc się należy,zwłaszcza, że do 67 lat będzie pracować,więc niech sobie przed porodem odpocznie,co to cie w ogóle obchodzi???zazdrościsz, że siedzi sobie w domu i dostaje 100% wynagrodzenia :-) Dołączył: 2009-08-11 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1215 6 września 2012, 15:07 taak, ciąża to nie choroba: zmęczenie, osłabienie, wymioty, nudności, ból związany z rozciąganiem się wiązadeł macicy, ból pleców, brzucha, piersi, głowy, spojenia łonowego, zgaga, niestrawność, obrzęki, żylaki, hemoroidy, zaparcia, uczucie zatkanego nosa, krwawienie z dziąseł i nosa, problemy z oddychaniem, ze snem, z poruszaniem się, kopniaki w żebra i w pęcherz.... Zapomniałam o czymś? Edytowany przez Lillenka 6 września 2012, 15:08 Dołączył: 2006-03-07 Miasto: Mała Wieś Liczba postów: 1736 6 września 2012, 15:10 Lillenka napisał(a):taak, ciąża to nie choroba: zmęczenie, osłabienie, wymioty, nudności, ból związany z rozciąganiem się wiązadeł macicy, ból pleców, brzucha, piersi, głowy, spojenia łonowego, zgaga, niestrawność, obrzęki, żylaki, hemoroidy, zaparcia, uczucie zatkanego nosa, krwawienie z dziąseł i nosa, problemy z oddychaniem, ze snem, z poruszaniem się, kopniaki w żebra i w pęcherz.... Zapomniałam o czymś? dodaj jeszcze słuchanie i czytanie głupot wygadywanych/wypisywanych przez jakieś pseudofeministki co nigdy nie były w ciąży i nie mają pojęcia o czym mówią/piszą Dołączył: 2009-08-11 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1215 6 września 2012, 15:21 Jestem w 38 tyg i najbardziej przeraża mnie podejście społeczeństwa do matek z dziećmi, do karmienia, takie teksty: Moja kumpela niedawno urodziła, po kilku niewybrednych komentarzach w czasie publicznego karmienia piersią (zakryta chustą tak, że nic nie było widać) jakie to niemoralne i obleśne postanowiła pokarm odciągać i poza domem podawać w butelce. I co? Dowiedziała się, że jest leniwą, wyrodną matką, co karmi sztucznymi mieszankami zamiast naturalnie... To mnie przeraża Dołączył: 2011-02-23 Miasto: Warszawa Liczba postów: 274 13 września 2012, 10:15 A po co sie czepiacie dziewczyny , że poszła na zwolnienie??? To nie wasza sprawa ma do tego pełne prawo i idzie kiedy chce. L4 z kodem B wystarczy do tego aby zapłacić 100% w ustawie zasiłkowej nie ma nic na temat zaswiadczenia jakiegos- to są takie pozostałości po dawnych przepisach. Pracodawca ma obowiązek wypłacac 100% wynagroszenia chorobowego za każdy dzień zwolnienia z kodem B. żadne zaświadczenie nie będzie potrzebne do tego aby udowodnić przed sądem pracy,że byłaś w ciąży - wystarczy dokumentacja od ginekologa, a nie jakieś świstki. Podobnie jest z zaświadczeniem po porodzie- pracodawcy wymagają a szpitale od tego odchodzą- w przepisach jest jasno napisane, że podstawą do wypłacenia zasiłku macierzyńskiego jest akt urodzenia a nie zaświadczenie. Czasem w kadrach siedzą starsze osoby którym nie chce się być na bierząco z przepisami. Cała aktywność Strona główna Po godzinach Dziś pytanie - dziś odpowiedź ile na L4 w czasie ciąży??? Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Rekomendowane odpowiedzi Gość ida Zgłoś odpowiedź Witam! Moje pytanie nie dotyczy mnie a mojej koleżanki, która jest w 8 tygodniu ciąży i musi iść na o to ile najdłużej można być teraz na zwolnieniu lekarskim w czasie ciąży? Kiedyś to było 182 dni, ale teraz podobno ten okres się wydłużył?? Może ktoś wie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Od 1 stycznia 2009 r. kobiety ubezpieczone, których niezdolność do pracy wypadła w trakcie okresu ciąży nabrały prawa do zasiłku chorobowego przez okres do 270 dni. Odpowiedzi dotyczące 182 dni są już raczej nieaktualne, bo 270 dni = 9 miesięcy i wystarcza na całą, nawet zagrożoną od samego początku ciążę. Wreszcie zmieniono fikcję dotyczącą świadczenia rehabilitacyjnego. Zasiłek chorobowy przysługuje w wysokości 100% podstawy wymiaru. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź IwciaOd 1 stycznia 2009 r. kobiety ubezpieczone, których niezdolność do pracy wypadła w trakcie okresu ciąży nabrały prawa do zasiłku chorobowego przez okres do 270 dni. Odpowiedzi dotyczące 182 dni są już raczej nieaktualne, bo 270 dni = 9 miesięcy i wystarcza na całą, nawet zagrożoną od samego początku ciążę. Wreszcie zmieniono fikcję dotyczącą świadczenia rehabilitacyjnego. Zasiłek chorobowy przysługuje w wysokości 100% podstawy wymiaru. Nareszcie,a jest jeszcze wiele do zrobienia w zakresie ochrony kobiet ciężarnych oraz mam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Trzy sercaNareszcie,a jest jeszcze wiele do zrobienia w zakresie ochrony kobiet ciężarnych oraz mam!Oj tak, wiele jeszcze musi się zmienić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ja postuluję płatny wychowawczy - nie 100% bo to by już za dobrze było- ale jakaś kasa dla matek wychowujących dzieci by się przydała przy takim ogromie wydatków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź idaWitam! Moje pytanie nie dotyczy mnie a mojej koleżanki, która jest w 8 tygodniu ciąży i musi iść na o to ile najdłużej można być teraz na zwolnieniu lekarskim w czasie ciąży? Kiedyś to było 182 dni, ale teraz podobno ten okres się wydłużył?? Może ktoś wie?Może całą ciąże. Ja dokładnie o 8tyg byłam na L4 z powodu zagrożonej ciąży. Nikt się nie czepiał. Cytuj -*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- Kocham Cię Synku :) "Nigdy nie kłóć się z Idiot Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź drucillaja postuluję płatny wychowawczy - nie 100% bo to by już za dobrze było- ale jakaś kasa dla matek wychowujących dzieci by się przydała przy takim ogromie też jestem za! Kiedyś matki dostawały na wychowawczym pieniążki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Wychowawczy powinien być min 80% :) A nawet 100% bo to wkońcu nie ważne że się jest z dzieckiem 24h. Chodzi o to że nic nie tanieje. A za coś trzeba żyć. Cytuj -*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*- Kocham Cię Synku :) "Nigdy nie kłóć się z Idiot Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Statystyki użytkowników 28575 Użytkowników 2074 Najwięcej online Najnowszy użytkownik marroma99 Rejestracja 2 godziny temu Kto jest online? 1 użytkownik, 0 anonimowych, 329 gości (Zobacz pełną listę) kamcia1212 Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane Ostatnio zaktualizowane 0 Przez Gość supplychainmanagementwater Napisano 1 minutę temu 0 Przez Gość childrensorganizatoinafric Napisano 6 minut temu 0 Przez Gość childrensorganizatoinafric Napisano 7 minut temu 0 Przez Gość childrensorganizatoinafric Napisano 8 minut temu 0 Przez Gość childrensorganizatoinafric Napisano 9 minut temu Najaktywniejsi użytkownicy Cała aktywność Strona główna Po godzinach Dziś pytanie - dziś odpowiedź ile na L4 w czasie ciąży??? Kiedy w ciąży iść na zwolnienie lekarskie? W ciąży na zwolnienie lekarskie (tzw. L4) można iść już od pierwszych tygodni. Żeby było fajniej podczas tego zwolnienia otrzymujemy 100% naszego normalnego wynagrodzenia, a nie jak w przypadku zwykłej choroby 80%. Bo ciąża to nie choroba. Ciąża to coś poważniejszego, niż choroba. Kiedy w ciąży iść na zwolnienie lekarskie? Część kobiet bierze L4 z powodu ciąży już na samym początku. Na drugim, skrajnym biegunie znajdują się te, które pracują do ostatniego dnia, dosłownie do momentu porodu. Oczywiście jest jeszcze wiele opcji pośrednich. Można iść w ciąży na L4, kiedy brzuch będzie już większy i zacznie stanowić problem. Można też chodzić od czasu do czasu na kilka tygodni, wciąż wracając do pracy. Źródło: Kiedy w ciąży iść na L4? Od kiedy można iść na zwolenienie lekarskie i czy warto spędzić na nim całą ciążę. Opowiem, jak to było u mnie. To oczywiście tylko moje zdanie i na pewno nie zażegna sporu o L4 na ciążę i kontrowersji wokół zwolnienia lekarskiego dla kobiet spodziewających się dziecka. Spór o L4 na ciążę Na forach internetowych możemy spotkać się z dwoma obozami. Pierwsza grupa uważa, że kobiety nadużywają zwolnień lekarskich w czasie ciąży. Że biorą L4 tylko dlatego, że mogą, a nie jest to podyktowane żadnymi względami zdrowotnymi. A przecież ciąża to nie choroba. I ktoś musi płacić za to, że ciężarna siedzi w domu. Szczególnie, że jest to zwolnienie płatne 100%, a czasami wychodzi nawet więcej niż wynosiłaby normalna pensja za przepracowany miesiąc (tak jest, ale jeszcze nie rozgryzłam na jakiej zasadzie to działa ;)). Leniwa kobieta siedzi sobie w domu, nic nie robi, płacą jej za to, a pracodawca musi kombinować z szukaniem kogoś na zastępstwo, przeszkolić taką osobę, zainwestować w nią itd. Na drugim biegunie mamy sytuacje, kiedy kobiety z powodu ciąży są zwalniane. Albo pomimo swojego odmiennego i wyjątkowego stanu wykonują bardzo ciężkie i ryzykowne prace. A wszystko to właśnie z obawy przed zwolnieniem i utratą środków do życia. Kiedy prawa pracownika nie są respektowane i ciąża czy nie ciąża pracowniczki pracują fizycznie po kilkanaście godzin w szkodliwych warunkach. Często poza ogromnym dyskomfortem kończy się to utratą ciąży. Obydwie te sytuacja mają miejsce i żadna nie jest dobra. Patologia drugiej chyba nie wymaga tłumaczenia. W pierwszym przypadku raz że narażamy pracodawcę na straty (i o ile to jest duża, prężna firma to nic jej nie będzie, ale w przypadku mniejszych przedsiębiorstw nie jest już tak łatwo i kolorowo), a dwa że w ten sposób zniechęcamy do zatrudniania kobiet. A później się dziwimy, że lepsze stanowiska zajęte są przez mężczyzn, chociaż kobiety mają równie dobre kwalifikacje. Kwalifikacje kwalifikacjami, ale facet w ciążę nie zajdzie i nie zniknie z tego powodu na L4. Źródło: Zwolnienie od początku ciąży Część kobiet decyduje się iść na L4 w momencie dowiedzenia się o ciąży. Taka postawa budzi wiele negatywnych emocji. Niektórzy mogą taką kobietę potępiać, bo przecież ciąży jeszcze nawet nie widać i spokojnie mogłaby pracować, ale jej się nie chce i woli siedzieć w domu na czyjś koszt. Moim zdaniem każda dziewczyna ma święte prawo iść na zwolnienie w ciąży wtedy, kiedy chce. Wtedy, kiedy uzna za słuszne. Bardzo wczesne zwolnienie może wynikać z lenistwa, ale pamiętajmy, że pierwszy trymestr ciąży to wcale nie taka sielanka. Po pierwsze kobiecie towarzyszą bardzo silne emocje związane z wiadomością o ciąży. Być może potrzebuje spokoju, żeby poukładać sobie wszystko w głowie. Sama ze sobą lub z partnerem albo rodziną. Warto wiedzieć, że to właśnie na samym początku bardzo często dochodzi do poronień. Dlatego zaleca się wstrzymać z ogłaszaniem tej nowiny tak do 3 miesiąca. W pierwszym trymestrze zarodek jest bardzo wrażliwy i nie rozumiem, jak można potępiać kobietę za to, że nie chce ryzykować. Trzecia sprawa jest taka, że na początku ciąży nie widać, ale czuć. Mdłości, zawroty głowy, osłabienie - ja osobiście przez pewien czas czułam się tak fatalnie, że gdybym nie wiedziała, że jestem w ciąży, myślałabym że umieram na jakąś poważną chorobę. A z tego co później się okazało całą ciążę przechodziłam nadzwyczaj dobrze, jak porównałam z koleżankami. Poza tym pamiętajmy, że ciąża jest dość sporym obciążeniem dla organizmu kobiety (i dla psychiki też). To normalne, że w takim stanie potrzebujemy więcej odpoczynku. Macierzyństwo to także ciężki kawałek chleba. Opieka nad dzieckiem jest wyczerpująca. Serio to takie dziwne i złe, że ktoś chciałby sobie przed wypocząć i wyspać się? Bo po urodzeniu dziecka to nie wiadomo, kiedy będzie taka możliwość. Nie pójdę na L4 w ciąży Druga skrajna postawa, kiedy kobieta decyduje się pracować do ostatniego dnia również często spotka się z krytyką. Że karierowiczka, że idiotka, że nie myśli o dziecku tylko na pierwszym miejscu stawia pracę. A moim zdaniem jeżeli ktoś lubi swoją pracę i nie jest ona zbyt wyczerpująca i stresująca, to nie ma powodu rezygnować. Sama przepracowałam praktycznie całą ciążę. Na zwolnieniu byłam w sumie jakieś 4-5 tygodni. Bo lubię swoją pracę, a siedzenie w domu na dłuższą metę mnie męczy. Bo moja praca nie jest ani ciężka fizycznie, ani stresująca. W żaden sposób nie narażałam swojego dziecka. Oczywiście pod koniec pracowałam już trochę krócej, trochę mniej intensywnie, częściej z domu. Robiłam tak, żeby dla mnie było najlepiej i najwygodniej. Nie ma obowiązku iść na L4 w ciąży i ciąża sama w sobie nie jest wskazaniem do zwolnienia lekarskiego. Co najwyżej różne związane z nią niedogodności, które mogą się pojawić. Ale nie muszą. I które każda kobieta inaczej znosi. Kiedy iść na zwolnienie w ciąży? Kiedy chcesz :) Kiedy czujesz, że tego potrzebujesz. I oczywiście wtedy, kiedy wynika to z zaleceń lekarskich. W niektórych zawodach stety niestety trzeba zrezygnować z pracy zaraz po zajściu w ciążę. W innych można pracować do samego końca. Wiele zależy również od tego, jak kobieta znosi ciążę. A każda znosi ją inaczej. Co więcej dochodzą mnie słuchy, że w ogóle każda ciąża jest inna. W pierwszej można czuć się świetnie, a w drugiej fatalnie. Albo na odwrót. Decydując się na L4 w ciąży warto pomyśleć o sobie i o dziecku. Zastanowić się, co będzie dla was najlepsze. Ile czasu potrzebujesz, żeby dobrze przygotować się do porodu i macierzyństwa (szkoła rodzenia, zakup wyprawki, przeczytanie kilku książek na ten temat, może wakacje i odpoczynek przed obowiązkami związanymi z opieką nad dzieckiem). Na pewno nie ma sensu iść na zwolnienie w ciąży tylko po to, żeby leżeć w czterech ścianach, nudzić się, gapić w sufit i niecierpliwić aż mąż wróci z pracy ;) Nie ma też sensu przepracowywać się i udowadniać komukolwiek (nawet sobie), że w ciąży wciąż jesteśmy tak samo skuteczne. Nie warto patrzeć na innych, że będą krzywo patrzeć. Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto skrytykuje naszą decyzję uznając ją za bezzasadną czy głupią. Jeżeli masz obawy lub źle się czujesz bez wyrzutów sumienia powinnaś iść na zwolnienie od razu. Jeżeli natomiast dobrze czujesz się w pracy, a lekarz też nie widzi przeciwwskazań spokojnie możesz pracować do końca. Źródło: Czy zwolnienie lekarskie w ciąży to fanaberia? I tak, i nie. Zależy od sytuacji. Czasami faktycznie nie ma żadnego innego powodu poza lenistwem i chciwością. Ale niekiedy zwolnienie lekarskie w ciąży jest konieczne, aby mogła ona przebiec prawidłowo. Nie da się ukryć, że ciążowe L4 bywa nadużywane przez kobiety. Tak samo jak kobiety (i pracownicy w ogóle) bywają wykorzystywani przez pracodawców. Nie mówiąc już o tym, jak nas wszystkich obywateli miażdżą rozmaite podatki i składki, które idą nikt w sumie nie wie na co, bo drogi wciąż dziurawe, a leczenie na fundusz to często jakaś farsa, a policja spisuje bezdomnych, bo osiedlowych bandytów ćpających dwa bloki dalej w klatce się boją. A jakie jest wasze zdanie na temat zwolnień w ciąży? Kiedy poszłyście na L4? Zobacz też: Wspomnienia z początku ciąży Czego nie wolno robić w ciąży Pytania o pierwszą ciążę

l4 w 5 tygodniu ciąży